Rybki w łazience
Moja łazienka, to miejsce, w którym spędzam dość dużo czasu. Gdy nie robię witraży, to siedzę w wannie i czytam książkę - no nie, trochę przesadziłam. Czasami udaje mi się jeszcze robić inne rzeczy. Nie mniej bardzo ważną sprawą dla mnie było to, aby łazienka miała jak najbardziej miły, przyjazny i do tego uspakajający wystrój. Stąd pomysł na "rybki". Trochę akwarium, trochę głębiny, trochę rafa koralowa..... tak powstały cztery szybki, które tworzą całość w moich łazienkowych drzwiach. Gdy światło przelewa się przez błękitno-turkusowe fale, to naprawdę czuję się jak w oceanarium.....