KOTY
Zupełnie szczerze mogę przyznać, że jestem miłośniczką kotów. Nie wiem czy jest to popularne, czy nie, ale tak własnie mam. W naszej rodzinie żyją dwa Mruczki : Rudzik (rudy dzikus) i Keta (przytulna trikolorka). Są z nami już ponad dziesięć lat. Cenię ich niezależność, uwielbiam delikatne futerko i ciche mruczenie... Zasypiam z nimi i budzę się, czując jak już na mnie czekają..... Dlatego z wielką przyjemnością, gdy tylko mam okazję, uwieczniam kocie sylwetki w szkle......
![]() |
Dlatego pozwoliłam sobie umieścić w nagłówku mojego bloga witrażowego Buraska. |
![]() |
Dwa Milaski |
Czy widoczne są jakieś analogie do zdjęcia poniżej?
Tylko skrzydeł brak........... :-)
![]() |
Zblazowany Rudzik -Rudzielec (ale jaki poważny i piękny) |
![]() |
Rudzik |
![]() |
Keta |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz